Nie wiem jak wam, ale mi wczorajsze zawody dłuzyły się niemiłosiernie. Komentator Eurosportu, skutecznie potrafi uspać kibiców, więc kokurs oglądałam tak jednym okiem. Jakież było moje zdziwienie, kiedy okazało się, że nie dość że nasi wyskakali drugie pudło, to jeszcze Kubacki i Kot skakali lepiej od Stocha i Żyły. Na szczęście odwołąli drugą serię, bo różnie to sie mogło skończyć.
Ale dziwić się nie ma co, bo młodzi już w PK skakali w nowych kominezonach, a seniorzy dopiero się z nimi oskakują, poza tym od dawna wiadomo, że ci dwaj ostatni, szlifują formę na zimę.
Miłe zaskoczenie natomiast sprawił Dawid Kubacki, bo po udanych konkursach PK wyciągnął drużynę na drugie miejsce. Dobrze spisuje się również Maciejka, co potwierdził dzisiaj wygrywając swój pierwszy konkurs LGP.
Zastanowiło mnie natomiast co innego. Mianowicie logo na kasku Kamila. FIS całą zimę walczył z nim, że ma być zasłonięte a teraz pozwalają mu skakać z odsłoniętym??? czyżby w tym temacie przepisy też się zmieniły, a ja o tym nie wiem???? Nie ładnie Tośka. Popraw się. Cóż, trzeba będzie się dopytać u źródła.
Cieszymy się z drugiego miejsca chłopaków na podium i pierwszej wygranej Maćka Kota. Mam nadzieję, że foma Maciejki nie spadnie, a pozostali równiez się podciągną, chociaż jak na pierwszy konkurs 6 Polaków w 20-tce, chyba nie jest najgorszym wynikiem. Niespodziankę jak zwykle sptawił równiez Piotrek, przesuwajać się z 30 miejsca na 15. Cóż, to też trzeba umieć.
Pozdrawiam was serdecznie i do napisania. Widzimy się tutaj 18 sierpnia, na konkursie mixów ( dwie skoczkinie i dwoch skoczków).
Trzymajcie się ciepło. Pozdrówka
Tośka
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
skoczyli razem z nimi